Siedlce - forum Siedlczan o Siedlcach

Gwiazdka · Wysłany: Nie Wrz 22, 2002 9:49 pm Temat postu: sposob na przygnebienie/depresje

ktos ma jakas zlota trutke na te dolegliwosci?
_________________
K.R.- autor nie ponosi odpowiedzialnosci za ewentualne szkody spowodowane przeczytaniem tego postu

Rozbi · Wysłany: Pon Wrz 23, 2002 2:24 pm Temat postu:

Nie przygnebiac sie i nie wpadac w depresje. Wiem ze to latwo powiedziec ale ja jakos nie wpadam w depresje ani sie nie stresuje. To nie znaczy ze nie mam powodu. Po prostu to zalezy od psychiki danego czlowieka i nie ma na to jednego sposobu.
_________________
------OKO WIDZI WSZYSTKO-----
ONI Są wśród nas

Timea · Wysłany: Pon Wrz 23, 2002 8:01 pm Temat postu:

A może wiaderko lodów? Chociaż nie, nie polecam, później zostają wyrzuty sumienia

_________________
M.

protas · Wysłany: Pon Wrz 23, 2002 8:30 pm Temat postu:

Przygnębienie, depresja.. A co to takiego, gdzie można kupić? Wziąłbym trochę na spróbowanie

Gwiazdka · Wysłany: Pon Wrz 23, 2002 10:45 pm Temat postu:

a protas jak zwykle swoje zamiast zaproponowac "cos" gratis...

_________________
K.R.- autor nie ponosi odpowiedzialnosci za ewentualne szkody spowodowane przeczytaniem tego postu

protas · Wysłany: Pon Wrz 23, 2002 10:47 pm Temat postu:

"Gratis" (i to nawet bez cudzysłowia) mogę zaproponować jedynie swój uśmiech..

Gwiazdka · Wysłany: Pon Wrz 23, 2002 10:51 pm Temat postu:

tylko usmiech? blach... taka szkoda... myslalam, ze jestes bardziej szczodry...
_________________
K.R.- autor nie ponosi odpowiedzialnosci za ewentualne szkody spowodowane przeczytaniem tego postu

protas · Wysłany: Pon Wrz 23, 2002 11:09 pm Temat postu:

Jak widać, nie jestem

Podpisano - arogancki materialista

DarkIta · Wysłany: Pią Wrz 27, 2002 5:31 pm Temat postu:

no ten tego ... deprecha ... ja zowie melancholią, to jest prawie jak alkoholizm, nigdy się człówiek z tego nie wyleczy:) a proponuje ulubiona muzę, a jak nie pomoże to tylko już chyba tylko zostaje rosyjska ruletka
_________________
Szkodzę ludziom, rzucam czary,
sprowadzam nieszczęścia
IMPORT - EXPORT

_Marcysia · Dołączył: 07 Cze 2001 Posty: 44 Skąd: Namysłów

Mi na depreche najbardziej pomaga spokuj i wyciszenie. Właczam wtedy cichutka muzyczke (chopin) kłade sie na podłodze, gasze swiatło i staram sie nie msylec o niczym. Czesto wtedy sobie płacze bo łzy pomagaja mi.
_________________
_Marcysia

vibo · Wysłany: Czw Paź 31, 2002 4:13 am Temat postu:

na dola itp najlepsze jest oddalenie sie od rzeczywistosci.. zaprzatniecie swojego umyslu czyms zupelnie innym.. czyms co w pelni wypelni mysli... do tego stopnia, ze nie pozwoli na wdarcie sie dolujacych mysli..
ja np tworze.. dokladnie skrypty i tego rodzaju rozne pierdy... nie raz jest tak ze trzeba pomyslec bardzo nad czyms.. i wtedy nie ma miejsca na zadne dolki, jesli sie mysli nad czyms poswiecajac 100% uwagi.
no ale to moj przypadek.. na kazdego moze dzialac inny sposob.. tak wiec raczej nie ma takiego uniwersalnego.
_________________
vibo-vit smaczny zdrowy...

Timea · Wysłany: Czw Paź 31, 2002 11:29 am Temat postu:

hehehe
vibo geniuszu, a co powiesz na deprechę trwającą pół roku? To się już pod psychiatrę kwalifikuje.
_________________
M.

vibo · Wysłany: Czw Paź 31, 2002 12:28 pm Temat postu:

Timea, a co powiesz na to, ze ja moge miec taka depreche i radze sobie z nia wlasnie w taki sposob jak napisalem? ..az takie dziwne?
jesli masz problemy tego pokroju to znajdz sobie jakies hobby.. cos czemu oddasz sie w calosci.
_________________
vibo-vit smaczny zdrowy...

Rozbi · Wysłany: Czw Paź 31, 2002 4:01 pm Temat postu:

Jesli ktos ma depreche polroczna tzn ze albo chce ja miec albo jest chory psychicznie (co na jedno wychodzi .. chyba). Ja gdy mam depreche mysle sobie o ludziach ktorzy maja gorzej ode mnie. (np. biedni glupi Amerykanie ktorym codziennie piora mozgi .. zreszta tak jak nam)
_________________
------OKO WIDZI WSZYSTKO-----
ONI Są wśród nas

vibo · Wysłany: Czw Paź 31, 2002 6:24 pm Temat postu:

Timea · Wysłany: Czw Paź 31, 2002 7:12 pm Temat postu:

ej, nie mówiłam o sobie

_________________
M.

vibo · Wysłany: Czw Paź 31, 2002 7:54 pm Temat postu:

protas · Wysłany: Pią Lis 01, 2002 12:16 am Temat postu:

Czytam co Rozbi wypisuje.. I co mogę powiedzieć - chyba tylko to - brawo ten pan ogólnie! Naprawdę, chylę czoła przed przed autorem i korzystając z okazji gorąco zachęcam - spróbuj, o czcigodny mistrzu, opublikować swe złote myśli w formie książkowej. Z chęcią przeczytałbym zwłaszcza rozdziały o praniu mózgów i o "biednych, głupich Amerykanach". Jeszcze raz, BRAWO TEN PAN! Buahahhh.. Żałosne..

Rozbi · Wysłany: Pią Lis 01, 2002 6:06 pm Temat postu:

Slowo wyjasnienia dla ludzi sztywnych albo ludzi w dole

. To byl zart.
A ksiazke i tak napisze

_________________
------OKO WIDZI WSZYSTKO-----
ONI Są wśród nas

protas · Wysłany: Pią Lis 01, 2002 7:08 pm Temat postu:

Ach, więc to był żart! W rzeczy samej, początkowo nie doceniłem jego walorów. Po parokrotnym zaś przeczytaniu stwierdzam, iż ów żart zasługuje na miano wręcz DOSKONAŁEGO, śmiać się z niego mogą i starzy, i młodzi, pół dnia co najmniej. Co za poczucie humoru, tylko pozazdrościć. Jak tylko uporasz się z książką, mój Mistrzu, spróbuj zaistnieć na estradzie jako komik. Obiecuję nie przegapić ani jednego show.

gsl · Dołączył: 30 Maj 2001 Posty: 23 Skąd: Białystok