Siedlce - forum Siedlczan o Siedlcach

[Pyt]

Czy nie sądzicie, że wchodzenie w związki powoduję utratę lub zaniedbanie: przyjaciół, kolegów bo ja mam tak wrażenie, to jest raczej sprawa oczywista, bo czasu jest ograniczona ilość i 3ba wybierać pomiędzy... ale moim zdaniem da się coś w tej kwestii zrobić, co sądzicie?
Niektórzy świata nie widzą poza jedną osobą i jej ślepo służą ale pantoflarstwo to już temat na inna dyskusję.

[Nawry]

Sadze ze tak.

[GonTee]

a ja myśle że jeśli masz prawdziwych kolegów to i oni potrafią zrozumieć ze tak często jak kiedyś się z nimi nie będziesz widywał - moi jakoś to przeboleli i mnie praktycznie nie widzą ostatnio, sami walą gorzałe, i podrywają laski ja tą swoją już znalazłem ale dalej jesteśmy kumplami, dzwonimy, smsujemy, zresztą myśle że jeśli masz kulturalnych kolegów to od czasu do czasu możesz ich odwiedzać z kobitą no nie ? ja takich nie mam.... trzeba wybrac niestety, podzielić sie czasem nie da....albo wodka w sobote z kolegami albo cichy pokoik u kobiety. kto co woli, jak sie kocha to chce sie byc jak najczesciej z osoba ktora sie kocha... nie wiem pisze po sylwestrze moze sie jeszcze nie wyspalem...?!
nara


_________________
Gonti GSM
GSM 502 629 200
BEST REGARDS

[Gwiazdka]

to naturalne, ze tak sie dzieje. To logiczne, ze sie tak dzieje, w koncu masz tyle samo czasu, a musisz go podzielic na wiecej bliskich osob. Kwestia tylko jak go dzielisz... Ja osobiscie uwazam, ze wrecz nie wypada calego czasu poswiecac kochanej osobie. To niezdrowe. Dlaczego? Potwierdzone naukowo, ze lepiej nie spedzac razem calych dni- np. nie pracowac razem. A ponadto trzeba pamietac o przyjacielach, bo gdy ukochany zniknie, zostaniesz sam...

_________________
K.R.- autor nie ponosi odpowiedzialnosci za ewentualne szkody spowodowane przeczytaniem tego postu

[wendlinka]

Pycie dlaczego trzeba wybierac?? Ja zawsze jak są jakies imprezy(organizowane przez moich znajomych) to zabieram swojego chłopaka i bawie sie wysmienicie Moi znajomi zaakceptowali mojego partnera,doskonale sie bawia w jego towarzystwie (tak jak on w ich tow.) Kiedy moja przyjaciólka chce ze mną porozmawiac bo ma np problem to dzwoni i pyta czy mam czas zeby pogadac czy wyjsc na spacer i wtedy umawiamy sie na konkretna godzine tak abym mogła pobyc ze swoją miłoscia i jak pasuje mojej friend ( przewaznie są to wieczory<-- póxne)
Moje towarzystwo jest juz teraz towarzystwem mojego chłopaka i nie ma juz rozdzielania czasu.A jesli chodzi jeszcze o przyjaciólke to czesto spotykamy sie we czworke(ja,ona i nasi partnerzy) i bardzo mile spedzamy czas chodzimy razem na imprezy,dyskutujemy... Tak wiec uwazam ze nie trzeba rozdzielac czasu miedzy partnerem a znajomymi

_________________
WeNdLiNkA <--- :*

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: wendlinka dnia 2002-01-09 14:10 ]

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: wendlinka dnia 2002-01-09 14:13 ]

[GonTee]

spotykamy sie we czworke i uprawaimy perwersyjny sex w kwadracie hi hi zartuje ale jest piknie

[Upior]

Nie zgodzę się, że można tak samo spędzać czas z partnerem i kolegami/koleżankami. Zobaczcie o czym dyskutuje się w zakniętym gronie przyjaciół(ek) a jak wygląda rozmowa z udziałem swojej drugiej połowy... O pewnych rzeczach porozmawiasz tylko ze swoim przyjacielem - jednocześnie nigdy w życiu nie powiedziałbyś tego swojej dziewczynie. Tak musi być i nie należy tego zmieniać.
Zgadzam się z Pytem, że najczęściej przyjaciele cierpią przy okazji wejścia w stały związek. Niektóre przyjaźnie tego nie wytrzymują, inne przeżywaja poważny kryzys, ale ogólnie jest to poważne zagrożenie. Czasem jest nawet tak, że dziewczyna twojego kumpla cię nie toleruje a on nie chce robić jej przykrości i wychodzi kiła... Ciekawe tylko co będzie kiedy ten "trwały związek" się rozpadnie (małżeństwa też się rozwodzą)? Będzie wtedy duuużo czasu na... poszukanie nowych przyjaciół.

[wendlinka]

napisałam przeciez ze jesli moja przyjaciólka chce ze mną pogadac albo ja z nia to sie spotykamy i gadamy --- bez drugich połowek!

_________________
WeNdLiNkA <--- :*

[Gwiazdka]

ale wy wymyslacie! jakbyscie dla partnera mieli czas normowany, jak niektorzy tu obecni, to byscie dopiero poczuli brak czasu...

_________________
K.R.- autor nie ponosi odpowiedzialnosci za ewentualne szkody spowodowane przeczytaniem tego postu