Siedlce - forum Siedlczan o Siedlcach

Szpaki · Wysłany: Wto Cze 05, 2001 10:47 pm Temat postu:

Mówiąc o uciechach życia nie można zapomnieć o tabaczce. Refleksje na ten temat:
1.Co snuffam
2.Jak bardzo mi się to podoba
3.Czy polecam to innym
4.Za ile ssanie tabaki u Yagody?

_________________
Szpaki

vibo · Wysłany: Wto Cze 05, 2001 10:58 pm Temat postu:

nigdy nie probowalem

_________________
vibo-vit smaczny zdrowy...

Lam · Wysłany: Sro Cze 06, 2001 2:17 am Temat postu:

Red Bull mniam, chociaż w większych ilościach (a ja zawsze atakuję większe ilości) drapie w gardle. Harvard jest lepszy. Medicated mniam, ale protas mówi, że jej się nie da dużo brać, bo cośtam. Ja ufam znawcom.
Nie jestem nałogowcem jakimś. Ale super działa tabaczka jak się ma 3 piwka w organiźmie (zwłaszcza na mnie, bo ani nie palę, ani tabaki nie niucham normalnie). Pycha.

Szpaki · Wysłany: Sro Cze 06, 2001 2:20 am Temat postu:

Ja to sobie lubię tak snuffnąć na przykład coś aromatyzowanego: Gawith, Raspberry, taki fajny smaczek pozostaje w nosie...
Protas ssie i tabakę też ssie?

W każdym razie, takbazcka jest bardzo zacna.

_________________
Szpaki

Lam · Wysłany: Sro Cze 06, 2001 2:24 am Temat postu:

Gawith mi smakuje, ma świetny smak, chociaż raczej słaby jest. Natomiast tego Raspberry nigdy nie niuchałem, cóż to? Spytam protasa, na pewno wie. To moje wielkie guru ds. tabaki

A myślałeś, że on tylko ustami ssie?

Otóż nie, protas ssie wszystkim czym tylko potrafi

I jest w tym, zaprawdę powiadam ci, mistrzem

Szpaki · Wysłany: Sro Cze 06, 2001 2:30 am Temat postu:

O, tak protas jest mistrzem w ssaniu wszystkim i wszystkiego.
Ale żeby za mistrza go mieć, to nie...
Lipa.
Raspberry to poziomkowa tabaczka produkowana przez OZONA, niemiecka, średniogrubomielona.
Angielskie gówna najsmaczniej zostają w gradle. Np. taki Kensington bardzo drobniutki, leci prosto do zatok i gardła. Pod koniec tabakiery musiałem to mieszać z czymś, bo nos wysiadał. Co jeszcze z tych niemieckich...
No oczywiście president i ozona bardzo spoko są. Jeszcze mi się podoba taki wytwór jak Jip. BAAARDZO wykręca.
The Best, jeden z Killerów.

Radzio · Dołączył: 10 Cze 2001 Posty: 23 Skąd: Siedlce

ehhh nałogi

Snupanie a zuvanie tabaku sposobuje rakovinu

(Tabakovy pozitok bez fajcenia !!)

_________________
Radzio
loozak team

Szpaki · Wysłany: Nie Cze 10, 2001 11:34 am Temat postu:

Radzio: mówił Ci coś jchr o tym, jak nas wygonił za schnupfanie z techniki?

Radzio · Dołączył: 10 Cze 2001 Posty: 23 Skąd: Siedlce

trzeba być pierdołą żeby dać się złapać na snupaniu

_________________
Radzio
loozak team

YagoDa · Wysłany: Sro Cze 13, 2001 1:23 pm Temat postu:

co wy ku..a o ssaniu tabaki wiecie

_________________
Szukam żony....obrzydliwie bogatej.

Szpaki · Wysłany: Sro Cze 13, 2001 1:34 pm Temat postu:

YagoDa: wiem, że nie masz jeszcze siedemnastu lat ale nie trzeba było, laleczko.

YagoDa · Wysłany: Sro Cze 13, 2001 6:57 pm Temat postu:

tak, mam 13 lat i sie z tego ciesze. a tabake ssalem jak ty w kolysce lezales.

_________________
Szukam żony....obrzydliwie bogatej.

protas · Wysłany: Sro Lip 25, 2001 7:50 am Temat postu:

a moze by tak jakies male zawody w snuffowaniu? ustalimy kategorie wiekowe.. "dyscypliny sportowe", np. loewen prize, medicated.. zawodnicy przychodza z wlasnym sprzetem..

vibo · Wysłany: Sro Lip 25, 2001 9:56 am Temat postu:

protas z pewnoscia zwyciezy

_________________
vibo-vit smaczny zdrowy...

protas · Wysłany: Czw Lip 26, 2001 4:55 am Temat postu:

nic nie jest do konca pewne, w kazdym razie bede walczyl

vibo · Wysłany: Czw Lip 26, 2001 1:29 pm Temat postu:

zastanawiam sie czy wogole musisz

_________________
vibo-vit smaczny zdrowy...

YagoDa · Wysłany: Nie Lip 29, 2001 12:10 pm Temat postu:

a ja wlasnie kupilem 4 nowe tabaki angelskie, sa super

vibo · Wysłany: Pon Lip 30, 2001 2:27 am Temat postu:

no bo tabaka jest super

_________________
vibo-vit smaczny zdrowy...

MarMUR · Dołączył: 09 Cze 2001 Posty: 38 Skąd: Siedlce

jasne ;]

welka · Wysłany: Czw Sie 30, 2001 10:45 pm Temat postu:

ludzie wlasnie Babette dala mi niuchnac!
Ale fajowo...od jutra niucham!

jest git!

domi · Wysłany: Czw Sie 30, 2001 11:24 pm Temat postu:

a ja jestem odporna i oporna na tabake

chyba musialabym zupe tabakowa,kotlet tabakowy i cole tabakowa (tudziez inne trunki..) skonsumowac by cosik zadzialalo...

_________________
.sprzedawczyni SKAfandrów.

vibo · Wysłany: Pią Sie 31, 2001 1:03 am Temat postu:

nie wierze... widocznie cos za malo probowalas

_________________
vibo-vit smaczny zdrowy...

domi · Wysłany: Pią Sie 31, 2001 8:34 pm Temat postu:

konsumuje zawyzona dawke i ... gucio

_________________
.sprzedawczyni SKAfandrów.

julinka · Wysłany: Pią Sie 31, 2001 10:38 pm Temat postu:

a mi starczy malutka sciezka i jus est kolohofo!

i siem ciesze!

_________________
parszyfka oswojona

YagoDa · Wysłany: Nie Wrz 02, 2001 9:34 pm Temat postu:

domi: widocznie ssałaś jakąś słabą tabaczkę

dam Ci taką, że się przewrócisz :razz:PP albo tak jak ja...będziesz leżała i trzęsła się z zimna przez 2 godzinki :razz:PP

_________________
Szukam żony....obrzydliwie bogatej.

domi · Wysłany: Pon Wrz 03, 2001 5:10 pm Temat postu:

ssalam Red Bulla...bylo gucio...tera se nabylam Lowen Prise i jest lepsza,bo mi tak nos nie wysiada jak przy Red Bullu.A musze przyznac,ze na przyklad dzis jak cos niecos tam wzielam to poczulam...juhu!

_________________
.sprzedawczyni SKAfandrów.

domi · Wysłany: Pon Wrz 03, 2001 5:12 pm Temat postu:

yag,ale chetnie sprobuje tyz tej twojej:)

_________________
.sprzedawczyni SKAfandrów.

YagoDa · Wysłany: Wto Wrz 04, 2001 1:06 am Temat postu:

domi: mało ssałaś, nie znasz się

possiesz, ze 4 miesiące to wysiądziesz jak my

_________________
Szukam żony....obrzydliwie bogatej.

domi · Wysłany: Wto Wrz 04, 2001 4:08 pm Temat postu:

mose i malo ssalam,mose i sie nie znam.....poczekam,az wysiade

_________________
.sprzedawczyni SKAfandrów.

pogus · Wysłany: Wto Wrz 04, 2001 6:17 pm Temat postu:

tabakę zassałem raptem kilka razy w życiu i spodobało mi się, fajnie wali w banie po paru piwkach, szkoda, że tak szybko puszcza

BIELAK · Dołączył: 31 Paź 2001 Posty: 30 Skąd: Siedlce

No no ale z was kafarki qrde tabake zasysacie

Ludzie co wy mozecie wiedziec o zabijaniu

Tabake to dzieci w przedszkolu wąchają i mówią ze to heroina :lol:

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: BIELAK dnia 2001-11-02 14:52 ]

BuuM · Wysłany: Pią Lis 02, 2001 3:02 pm Temat postu:

Protas chcesz sie zmierzyc w ssaniu tabaki ?

_________________
BuuM

---------------------------------------
cokolwiek... whatever...irgendetwas...
---------------------------------------

protas · Wysłany: Sob Lis 10, 2001 5:18 am Temat postu:

ze wzgledu na pogarszajacy sie stan techniczny mojego nosa (nie trzeba bylo tyle wciagac, nie trzeba.. chlip chlip) jestem zmuszony ograniczac ilosci zasysanej tabaki do absolutnego minimum, co z kolei sprawia ze czuje sie zobligowany do unikania wszelkiego rodzaju zagrozen mogacych doprowadzic do upojenia tabakowego o nieprzewidywalnych konsekwencjach

zawodow nie bedzie, wymiekam w przebiegach

btw.. buumie, praktykujesz tzw. buum-mode?

ostatnio praktycznie tylko w ten sposob dostarczam sobie tabaczki, skromne ilosci a jak ostro po lbie daja