Siedlce - forum Siedlczan o Siedlcach

Upior · Wysłany: Czw Lip 19, 2001 3:29 pm Temat postu:

Kochani moi! Zmuszony poniekąd przez życie, noszę się z zamiarem zakupu jakiegoś handhelda (tzn, naręcznego komputerka - trochę lepiej brzmi po polsku

). I tu dopadają mnie wątpliwości: w jakim systemie to cholerstwo ma pracować? PalmOS jest bardzo popularny, ale WindowsCE ma podobno większe perspektywy rozwoju... Czy ktoś zetknąl się już może z podobnym problemem, zna jakieś miejsca w sieci (grupy dyskusyjne itp.), gdzie są na ten temat rzetelne informacje? Może ktoś z waszych znajomych już używa takiego sprzętu i może o nim trochę opowiedzieć?

Każda informacja będzie mi bardzo przydatna. Dzięki!

vibo · Wysłany: Pią Lip 20, 2001 5:49 am Temat postu:

wydaje mi sie ze lepiej zainwestowac w laptopa, bo to taki najzwyczajniejszy laptop ma "większe perspektywy rozwoju" od jakiegos costam (nie pamietam). nie wiem moze sie myle. nie znam tego czegos

_________________
vibo-vit smaczny zdrowy...

Upior · Wysłany: Pią Lip 20, 2001 10:38 am Temat postu:

Vibo: uprzejmie dziękuję za "dobrą" radę

Poza tym laptopy wcale nie są takie rozwojowe jak by się wydawało. Sprzętowy upgrade jest najczęściej tak kosztowny, że po prostu nieopłacalny (miałem już trzy laptopy i wcale nie byłem szczęśliwy).

LdN · Wysłany: Pią Lip 20, 2001 11:27 am Temat postu:

Pracowałem trochę na WindowsCE. Wygląda znajomo, wszystko jest tam, gdzie człowiek przyzwyczaił się, że być powinno. W przeciwieństwie do innych Windowsów nie wywala "blue screen-ów" (monochromatyczny wyświetlacz

- to był żart). Ważną rolę odgrywa na pewno kompatybilność z aplikacjami na "dużą" windę.

_________________
PAMIĘTAJ !!! Nie jesteś naprawdę pijany,
jeśli leżąc na podłodze nie musisz się jej trzymać.

vibo · Wysłany: Pią Lip 20, 2001 2:41 pm Temat postu:

Upiorze, nie mialem pojecia ze masz juz doswiadczenie z laptopami. ja wlasciwie nie mialem z nimi tez za duzo

_________________
vibo-vit smaczny zdrowy...

IRA · Wysłany: Pią Lip 20, 2001 8:15 pm Temat postu:

hmm nie doradze pewnie duzo. .. qmpel w pracy nosi jakies casio, szef w teczce do czasu toshibe notebooka ale takie malenstow wielkosci piornika - zwykly pecet - pewnie wiesz o co mi chodzi. a ja .. tez sie nad tym zasnanawialem. pewnie win ce jest rozwiazaniem ciekawszym - bo juz utartym i prostym w obsludze - troche sie tym bawilem fajna rzecz. ostatecznie jakis psion badz casio.