Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szpaki gadulstwo jak tralala
Dołączył: 28 Maj 2001 Posty: 163 Skąd: Alpha Station
|
Wysłany: Wto Cze 05, 2001 6:46 pm Temat postu: |
|
|
Rozpoczynam dyskusję na temat piwa.
Swego czasu próbowałem niezliczoną ilość gatunków, więc chciałbym rozpocząć, że Żywiec "ciapowany" czyli kuflowy jest moim zdaniem The Best.
P.S. Ciapowane - kuflowe, flaszowe - w butelce (j. słowacki)
_________________ Szpaki |
|
Powrót do góry |
|
|
Lam gadulstwo jak tralala^2
Dołączył: 27 Maj 2001 Posty: 248 Skąd: Brooklyn (ten w Siedlcach)
|
Wysłany: Wto Cze 05, 2001 6:55 pm Temat postu: |
|
|
"Kedżane", bo z kegi
Poza tym najsmaczniejszy jest Żywiec zimowy, ino zimą Zielony Lech wymiata, poza tym Tyskie, no i Magnat jest gut
Nienawidzę słodzonego piwa. Warka Strong nie daje się pić, czerwony Lech ledwo. Jedyny wyjątek to Redds, który jest chyba na jabłkach i jest całkiem smaczny, ale to nie piwo. |
|
Powrót do góry |
|
|
Szpaki gadulstwo jak tralala
Dołączył: 28 Maj 2001 Posty: 163 Skąd: Alpha Station
|
Wysłany: Wto Cze 05, 2001 7:01 pm Temat postu: |
|
|
Popieram zdanie Lama nt słodzonego piwa. Żygać mi się chce jak pije słodkie piwo. Kiedyś wziąłem sobie 10,5 podwójnie chmielone... no cóż ... wylałem. Lech mi aż tak nie smakuje, Tyskie jest super no nie...
w końcu moja babićka pochazi s Chszanova
_________________ Szpaki |
|
Powrót do góry |
|
|
Lam gadulstwo jak tralala^2
Dołączył: 27 Maj 2001 Posty: 248 Skąd: Brooklyn (ten w Siedlcach)
|
Wysłany: Wto Cze 05, 2001 7:09 pm Temat postu: |
|
|
Rzygać. A podwójnie chmielone 10,5 nie jest słodzone, no coś ty? (Aż kiedyś muszę sobie kupić, nie piłem ze 4 lata) |
|
Powrót do góry |
|
|
Szpaki gadulstwo jak tralala
Dołączył: 28 Maj 2001 Posty: 163 Skąd: Alpha Station
|
Wysłany: Wto Cze 05, 2001 7:17 pm Temat postu: |
|
|
Mimo, iż w kontekście, Lam doszukał się, że 10,5 jest słodzone, to mówię, że nie wiem czy jest, w każdym razie chciało mi się po nim rzygać (czy żygać czy jakoś ogólnie wymiotować). Nie wiem lamie, mi nie smakowało
_________________ Szpaki |
|
Powrót do góry |
|
|
vibo uu Panie .. ta to dopiero ma gadane^3
Dołączył: 28 Maj 2001 Posty: 553 Skąd: Brooklyn
|
Wysłany: Wto Cze 05, 2001 9:10 pm Temat postu: |
|
|
zywiec jest spoko, tak samo leszek, natomiast okocim to najgorsze gowno
ano i piwo slodzone do dupy..popieram
_________________ vibo-vit smaczny zdrowy... |
|
Powrót do góry |
|
|
Szpaki gadulstwo jak tralala
Dołączył: 28 Maj 2001 Posty: 163 Skąd: Alpha Station
|
Wysłany: Wto Cze 05, 2001 9:14 pm Temat postu: |
|
|
Ups...
Gwoli wyjaśnienia:
j. słowacki - język słowacki a nie Juliusz Słowacki
_________________ Szpaki |
|
Powrót do góry |
|
|
IRA gadulstwo jak tralala^2
Dołączył: 27 Maj 2001 Posty: 317 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Sro Cze 06, 2001 7:14 pm Temat postu: |
|
|
tez wtrace na temat piffka zacnego napoju, po ktorego coraz zadziej siegam, na rzecz wina bialego.
trunek ow lubuje pijac kilka gatunkow, ktore zdecydowanie mi pasuja. popieram ze slodzone, jest trunkiem dla dziewczat (co potwierdza moje kolezanki - lubujac sie w coolerach i innszych nie ostrych w smaku piwach - to o twoim imiennku Lamie).
1. to zdecydowanie magnat. piwo ktore czuc ze jest chmielone.. ktore w skrocie bym okreslil jako mocny, wyrazny smak.
2. hmm to chyba z sentymentu, a moze chce sie porownac do elyty ??? mianowicie Grolsch - browarek, ktory lekko przypomina mi lagodne piwo Lech i ktore tez lubie popijac - moze bardziej z powodu popularnosci i dostepnosci (lecz nie neguje w ten sposob mojego lekkiego zamilowania do tego piwa)
3. hmm to raczej to czego nie lubie...
(nie obraz sie droga Yagodo - po prostu trzeba trafic w gusta) ale Redds to cos czego absolutnie moj zoladek nie strawil - wino musujace ? tani bimber na gazie ? brak slow na okreslenie..
|
|
Powrót do góry |
|
|
YagoDa uu Panie .. ta to dopiero ma gadane^3
Dołączył: 28 Maj 2001 Posty: 641 Skąd: chlopak z miasta
|
Wysłany: Sro Cze 06, 2001 9:19 pm Temat postu: |
|
|
redd`s jest dobry, jesli sie go duzo nie pije (gora 3 puszki na raz) po prostu trzeba to lubic, ja sie nie kryje lubie, smakuje mi
warta strong takze! ale nie gardze innymi, zywcami,tyskimi,okocimami czy lechami
a winko to tez swietna sprawa, ostatnio wytrawne z australii mialem okazje pic, w auchanie kupilem za okolo 39zl, cos wspanialego. ale jakos mi szybko wino do glowy strzela, nie moge za duzo wypic, mysle, ze po butelce bym padl
_________________ Szukam żony....obrzydliwie bogatej. |
|
Powrót do góry |
|
|
LdN gadulstwo jak tralala^2
Dołączył: 27 Maj 2001 Posty: 252 Skąd: Siedlce City
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2001 11:09 am Temat postu: |
|
|
Hmmmmmm, dobre piwo nie jest złe. Bardzo lubię Żywca, Grolscha, Lecha, niezłe jest Tyskie. Redd's jest całkiem smaczny, ale pod warunkiem, że nie traktujemy go jak piwo, ale jak "orzeźwiający napój alkoholowy". Piwa słodkie są do niczego (zwłaszcza Warka Strong - obrzydlistwo, muszę być już mocno pijany, żeby to wypić).
_________________ PAMIĘTAJ !!! Nie jesteś naprawdę pijany,
jeśli leżąc na podłodze nie musisz się jej trzymać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Szpaki gadulstwo jak tralala
Dołączył: 28 Maj 2001 Posty: 163 Skąd: Alpha Station
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2001 4:59 pm Temat postu: |
|
|
Yagoda: 39 zł czy 3,90?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lam gadulstwo jak tralala^2
Dołączył: 27 Maj 2001 Posty: 248 Skąd: Brooklyn (ten w Siedlcach)
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2001 8:49 pm Temat postu: |
|
|
Właśnie idiota kupił jedno w cenie dziesięciu. Jego trzeba chronić przed nim samym! Zaprowadźmy go do lekarza może? |
|
Powrót do góry |
|
|
vibo uu Panie .. ta to dopiero ma gadane^3
Dołączył: 28 Maj 2001 Posty: 553 Skąd: Brooklyn
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2001 11:01 pm Temat postu: |
|
|
zapewne bylo 10x leprze niz zwykle
_________________ vibo-vit smaczny zdrowy... |
|
Powrót do góry |
|
|
YagoDa uu Panie .. ta to dopiero ma gadane^3
Dołączył: 28 Maj 2001 Posty: 641 Skąd: chlopak z miasta
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2001 11:04 pm Temat postu: |
|
|
bylo 50x lepsze niz zwykle, czyli 10x bardziej sie oplacalo je kupic
czysty zysk panowie!
_________________ Szukam żony....obrzydliwie bogatej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Szpaki gadulstwo jak tralala
Dołączył: 28 Maj 2001 Posty: 163 Skąd: Alpha Station
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2001 11:16 pm Temat postu: |
|
|
Jeżeli było 10x droższe a 50x lepsze to zysk był 5krotny... ale i tak przepłaciłeś
_________________ Szpaki |
|
Powrót do góry |
|
|
Sauron gadulstwo jak tralala^2
Dołączył: 29 Maj 2001 Posty: 250 Skąd: Z MORDORU
|
Wysłany: Pią Cze 08, 2001 6:28 pm Temat postu: |
|
|
Pił ktoś z Panów Szanownych piwo o nazwie Belfast niby ciemne a ciemnym nei jest niby jasne a do jasnych się nei zalicza, a wypijesz 3 kuffelki i pływanko się zaczyna a smak zapach bukiet - oczywiście najlepsze z kijka Polecam nota bene się można kiedyś wybrać, na razie wiem gdzie jest z butelki
_________________ Navigare Necesae Est |
|
Powrót do góry |
|
|
LdN gadulstwo jak tralala^2
Dołączył: 27 Maj 2001 Posty: 252 Skąd: Siedlce City
|
Wysłany: Sob Cze 09, 2001 11:48 pm Temat postu: |
|
|
Belfasta daja w Wist-cie. Polewa tam nasz IRC-owy kolega Sroka.
_________________ PAMIĘTAJ !!! Nie jesteś naprawdę pijany,
jeśli leżąc na podłodze nie musisz się jej trzymać. |
|
Powrót do góry |
|
|
vibo uu Panie .. ta to dopiero ma gadane^3
Dołączył: 28 Maj 2001 Posty: 553 Skąd: Brooklyn
|
Wysłany: Nie Cze 10, 2001 3:52 am Temat postu: |
|
|
LdNie powolam sie na Ciebie....moze bedzie taniej
_________________ vibo-vit smaczny zdrowy... |
|
Powrót do góry |
|
|
domi mały gadatek
Dołączył: 01 Cze 2001 Posty: 92 Skąd: wiocha SiedlYce łelkam tu
|
Wysłany: Nie Cze 10, 2001 9:47 pm Temat postu: |
|
|
Nikt nic nie wspomnial o EB,ktore są najwiekszymi sikami w calej historii napoju bogów !!!Moze i nalaze do mlodej generacji i nie posmakowalam jakis starych browarkow,ktore sa jeszcze gorsze,ale jak na razie EB jest pivem (nie pivkiem!),ktore wypilabym jus mocno "ten tego"....
_________________ .sprzedawczyni SKAfandrów. |
|
Powrót do góry |
|
|
julinka gadulstwo jak tralala
Dołączył: 12 Cze 2001 Posty: 126 Skąd: siedlisko
|
Wysłany: Pią Cze 15, 2001 3:07 pm Temat postu: |
|
|
łoj, domi, domi... ale wybrzydzasz... no dobra. EB to siki, ale teoretycznie wszystko da się obalić (wspomnijmy na rum...). dla chcącego nic trudnego! mmm... a kto by nie chciał? |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosqua
Dołączył: 16 Cze 2001 Posty: 5 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Sob Cze 16, 2001 7:29 pm Temat postu: |
|
|
oki, a więc od tej chwili czekam na pogrom z tych wszystkich co to warke strong poniżali...
mi bardziej warka strong właśnie smakuje niż taki np. żywiec
co do reddsa -jest spoko,
coolerry- nic nie warte, niby slodkie, ale zero humorku!!! i to u mnie nazywanej "ekonomiczną"
Małgoś
_________________ LOWE =Liga Obrony Wróbelka Elemelka |
|
Powrót do góry |
|
|
LdN gadulstwo jak tralala^2
Dołączył: 27 Maj 2001 Posty: 252 Skąd: Siedlce City
|
Wysłany: Pon Cze 18, 2001 7:36 am Temat postu: |
|
|
Gosqua nie dziwię Ci się, że Warka Strong Ci smakuje. To tzw. "babskie" (słodkie) piwo
_________________ PAMIĘTAJ !!! Nie jesteś naprawdę pijany,
jeśli leżąc na podłodze nie musisz się jej trzymać. |
|
Powrót do góry |
|
|
An|a
Dołączył: 08 Cze 2001 Posty: 29 Skąd: narazie Siedlce...i Wawa ;))
|
Wysłany: Pią Cze 29, 2001 12:58 pm Temat postu: |
|
|
ja tam lubie Warke i reddsa...ale ja nie wybrzydzam wypije kazde (no moze prawie kazde) piwo, byleby bylo z soczkiem malinowym
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imilka
Dołączył: 29 Paź 2001 Posty: 5 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Pon Paź 29, 2001 11:45 pm Temat postu: |
|
|
hm...nikt nie wspomnial o Guiness(!), Miller badz Desperados:) A to dlaczego? Moim zdaniem najlepsze:) |
|
Powrót do góry |
|
|
BuuM gadulstwo jak tralala^2
Dołączył: 28 Maj 2001 Posty: 218 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Sob Lis 03, 2001 2:11 am Temat postu: |
|
|
Tylko Mocny Full !!!!!!!!!!!!!!!!
_________________ BuuM
---------------------------------------
cokolwiek... whatever...irgendetwas...
--------------------------------------- |
|
Powrót do góry |
|
|
BIELAK
Dołączył: 31 Paź 2001 Posty: 30 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Sob Lis 03, 2001 1:00 pm Temat postu: |
|
|
Dla mnie istnieją 3 piwa:
1. Okocim mocne
2. Żywiec
3. Warka special
Słodzonego nienawidze!!!!
W sumie ostatnio próbowałem Steffl i tez niczego sobie |
|
Powrót do góry |
|
|
pogus mały gadatek
Dołączył: 16 Sie 2001 Posty: 75 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Pon Lis 05, 2001 1:19 am Temat postu: |
|
|
widzę, że muszę się włączyć do dyskusji; swojego czasu przygotowywałem stronkę o piwie, którą notabene szlag trafił, więc ma pojęcie ) tak więc:
żywiec: tylko zimowy i oczywiście porter, reszta to siki
eb: z elbrewery niezmiennie dobry jest czarny specjal i specjal mocny, który ma obroty i nie jest słodki, dobry porter
okocim: porter chujowy, troche podobny do guinessa, do picia nadaje się tylko piwo w zielonej puszce
tyskie: moze byc, ale tylko gronie, bo książęce już jest słabe
brok: chyba moje ulubione piwa, niezależnie od typu, polecam
dojlidy: dobry porter, reszta bez rewelacji, ale da się pić
bosman: wyborne piwa, może poza mocnym, które jest słodkie
lech: poza porterem chujnia dla małolatów, mocne jest słodkie, a zielony leszek to siki
kujawiak: tanie a nawet do zniesienia
kuntersztyn: z Grudziądza, cienizna, sama woda z gazem
królewskie: nowy królewiak po prostu wymiata, stary smakował jal ludwik ) wyborny porter
perła: spoko, a zwierzynieckie wręcz znakomite
kasztelańskie: syf
warka: czerwona warka super, mocna bez komentarza
leżajsk: dobry, mocny leżajsk też dobry bo nie słodki
van pur: omijać szerokim łukiem
strzelec: mega przeciętne
piast: kwaśne jakieś, słabizna
mniejsze browary pominę, opinia o tych piwach dla chętnych
|
|
Powrót do góry |
|
|
bejo gadulstwo jak tralala
Dołączył: 11 Cze 2001 Posty: 133 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Pon Lis 05, 2001 9:18 pm Temat postu: |
|
|
ja lubię każde piwo pod warunkiem, że nie jest to sik, który kosztuje poniżej 2,30 zł,
najbardziej jednak lubie Heineken'a mniam ;P |
|
Powrót do góry |
|
|
protas gadulstwo jak tralala^2
Dołączył: 01 Cze 2001 Posty: 221 Skąd: siedlce/wawa
|
Wysłany: Sob Lis 10, 2001 5:52 am Temat postu: |
|
|
wybredny nie jestem, wypije co dadzą
jak juz zdarzy sie, ze sam musze dokonywac zakupow, a tak to niestety najczesciej bywa, biore starego, dobrego, puszkowego zywca.. no i oranzadke - tzn redd'sa (pare osob zdazylo to juz trafnie podkreslic - w zadnym razie trunek ten nie moze byc okreslany mianem piwa)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|