Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gwiazdka gadulstwo jak tralala^2
Dołączył: 02 Cze 2001 Posty: 324 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Nie Wrz 02, 2001 4:05 pm Temat postu: |
|
|
Strachy, lęki, fobie- czyli czego sie boimy (najbardziej)...?
_________________ K.R.- autor nie ponosi odpowiedzialnosci za ewentualne szkody spowodowane przeczytaniem tego postu |
|
Powrót do góry |
|
|
domi mały gadatek
Dołączył: 01 Cze 2001 Posty: 92 Skąd: wiocha SiedlYce łelkam tu
|
Wysłany: Nie Wrz 02, 2001 5:21 pm Temat postu: |
|
|
wielgachne pajaki i olbrzymie psy...z kłami jak morsy. Ochota zeby wgryżć sie w moja łydke tryska im z oczu ...
_________________ .sprzedawczyni SKAfandrów. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pyt gadulstwo jak tralala^2
Dołączył: 10 Cze 2001 Posty: 205 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Nie Wrz 02, 2001 5:38 pm Temat postu: |
|
|
Arachnofobia (strach przed pajakami), ktorych panicznie sie boje :> kiedys w szkole w internacie pamietam jak lazil po scianie taki duzy i nagle zginal gdzies mi z pola widzenia, siedze sobie siedze, a tu mi wylazi spod lozka - w przeciagu seqndy znalazlem sie w przeciwnym rogu pokoju na lozq oczywiscie najgorsze oczywiscie sa duze i wlochate ble |
|
Powrót do góry |
|
|
julinka gadulstwo jak tralala
Dołączył: 12 Cze 2001 Posty: 126 Skąd: siedlisko
|
Wysłany: Nie Wrz 02, 2001 6:34 pm Temat postu: |
|
|
samotnosci...
_________________ parszyfka oswojona |
|
Powrót do góry |
|
|
YagoDa uu Panie .. ta to dopiero ma gadane^3
Dołączył: 28 Maj 2001 Posty: 641 Skąd: chlopak z miasta
|
Wysłany: Nie Wrz 02, 2001 8:49 pm Temat postu: |
|
|
samotności...śmierći...ludzi...zbliżenia...rozstania...złości...KOBIET!!!
_________________
YagoDa
[ Ta wiadomość została zmieniona przez: YagoDa dnia 2001-09-02 20:50 ] |
|
Powrót do góry |
|
|
domi mały gadatek
Dołączył: 01 Cze 2001 Posty: 92 Skąd: wiocha SiedlYce łelkam tu
|
Wysłany: Nie Wrz 02, 2001 9:13 pm Temat postu: |
|
|
ja jescze zostane przy lekach takich jakby to rzec..materialnych..boje sie jezdzic windami!panicznie!do tego stopnia,ze przez jakis czas balam sie jezdzic do mamy do pracy winda na jedenaste pietro i zachrzanialam na gore na nożkach...Sport to zdrowie:)
_________________ .sprzedawczyni SKAfandrów. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gwiazdka gadulstwo jak tralala^2
Dołączył: 02 Cze 2001 Posty: 324 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Nie Wrz 02, 2001 9:25 pm Temat postu: |
|
|
a ja sie boje, ze ludzie mnie zapomna...
_________________ K.R.- autor nie ponosi odpowiedzialnosci za ewentualne szkody spowodowane przeczytaniem tego postu |
|
Powrót do góry |
|
|
YagoDa uu Panie .. ta to dopiero ma gadane^3
Dołączył: 28 Maj 2001 Posty: 641 Skąd: chlopak z miasta
|
Wysłany: Nie Wrz 02, 2001 9:29 pm Temat postu: |
|
|
heh...ja kiedyś wnosiłem rower na 7me piętro...ale już mi przeszło
A nie boję się, że ludzie o mnie zapomną...może po prostu dlatego, że nie ma o kim pamiętać ?
MrZadir. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gwiazdka gadulstwo jak tralala^2
Dołączył: 02 Cze 2001 Posty: 324 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Nie Wrz 02, 2001 9:45 pm Temat postu: |
|
|
MrZadir jestes straszny!!! Jak tak mozesz mowic majac tylu dobrych znajomych, ktorzy zawsze o Tobie pamietaja???
_________________ K.R.- autor nie ponosi odpowiedzialnosci za ewentualne szkody spowodowane przeczytaniem tego postu |
|
Powrót do góry |
|
|
julinka gadulstwo jak tralala
Dołączył: 12 Cze 2001 Posty: 126 Skąd: siedlisko
|
Wysłany: Nie Wrz 02, 2001 10:31 pm Temat postu: |
|
|
a ja si boje nie tyle tego, ze ludzie o mnie zapomna, ale tego, ze nie bedzie mial kto o mnie pamietac... czasem, jak ide sobie ulica i mam gigantyczna chandre, to uswiadamiam sobie, jak niewielu jest ludzi, ktorym moge tak naprawde wszystko powiedziec. i, jezeli ta garstka oddanych mi znajomoof zalozmy gdzies alurat wyjedzie,, to nie mam sie do kogo zwrocic... i to jest naprawde straszne. wydaje sie nam, ze mamy tylu wspanialych kumpli, kolegow, przyjaciol, znajomych, ale gdy kogos potrzebujesz, to nagle uswiadamiasz sobie, ze jestes sam jak kupa w klozecie. idziesz przez miasto i nei wiesz, co ze soba zrobic. bo gdzie isc, jezeli nie ma sie nawet do kogo odezwac? kiedys myslalam, ze zawsze wtdy moge wejsc sobie na kanal i tam na pewno bedzie ktos, kto zechce mnie wysluchac i sprobuje mi jakos pomoc, a przynjamniej jakos wesprze mnie psychicznie. jednak ostatnio doszlam do wniosku, ze to wszystko, w co wierzylam, jest nicnie warta ideologia, ktora sama sobie wymyslilam.
boze, jakie to wszystko przykre...
_________________ parszyfka oswojona |
|
Powrót do góry |
|
|
YagoDa uu Panie .. ta to dopiero ma gadane^3
Dołączył: 28 Maj 2001 Posty: 641 Skąd: chlopak z miasta
|
Wysłany: Pon Wrz 03, 2001 12:01 am Temat postu: |
|
|
żulinka: mylisz się, zawsze się ktoś znajdzie z kim można pogadać, otworzyć się btw. zawsze do usług
MrZadirrro |
|
Powrót do góry |
|
|
julinka gadulstwo jak tralala
Dołączył: 12 Cze 2001 Posty: 126 Skąd: siedlisko
|
Wysłany: Pon Wrz 03, 2001 7:35 am Temat postu: |
|
|
_________________ parszyfka oswojona |
|
Powrót do góry |
|
|
ania 18
Dołączył: 14 Lip 2001 Posty: 45
|
Wysłany: Pon Wrz 03, 2001 4:12 pm Temat postu: |
|
|
a ja sie boje BURZY!!! panicznie!!! kiedy jestem sama w domu podczas burzy(a zdarza sie to naprawde zadko) to wariuje,nie wiem co ze soba zrobic... chowam sie w posciel i staram sie usnac.Boje sie rowniez PAJAKOW i to nie wazne czy maly czy duzy,czy wlochaty czy bez wlosow.One sa po prostu ochyyyyyydne wrrrrr Poza tym -KARALUCHY!dzisiaj jednego widzialam ale nie zabilam kazalam zrobic to kolezance
Jesli chodzi o ludzi to boje sie strasznie ludzi nieszczerych i ...pijanych nieznajomych (maly zarcik) a tak naprawde to tego sie akurat nie boje,szczerze mowiac nie wiem dlaczego.Chyba musze sie nad tym dluzej zastanowic...
[ Ta wiadomość została zmieniona przez: ania 18 dnia 2001-09-03 16:16 ] |
|
Powrót do góry |
|
|
domi mały gadatek
Dołączył: 01 Cze 2001 Posty: 92 Skąd: wiocha SiedlYce łelkam tu
|
Wysłany: Pon Wrz 03, 2001 4:58 pm Temat postu: |
|
|
boje sie samotnosci, gdy bede miec z 80 latek,dzieci sie rozjada po wielkim swiecie i gucio bedzie interesowal ich moj los siwej matki na bujanym fotelu, a kochany mezusio bedzie konsumowany przez robaki i pochodne...
Chociaz postanowilam byc babcia nowoczesna,tzn zwiedzac swiat i poznawac wszytsko,czego nie poznalam wczesniej to i tak boje sie,ze jednak bedzie inaczej...codzienne marsze do kosciolka i wrzucanie do koszyczka ksiedzu na potrzeby kosciola (czyt.nove srodki transportu)...
_________________ .sprzedawczyni SKAfandrów. |
|
Powrót do góry |
|
|
julinka gadulstwo jak tralala
Dołączył: 12 Cze 2001 Posty: 126 Skąd: siedlisko
|
Wysłany: Pon Wrz 03, 2001 10:03 pm Temat postu: |
|
|
musze przyznac, ze ja rowniez panicznie boje sie ludzi pijanych i w ogole wszystkich nieznajomych (szczegolnie wtedy, gdy natykam sie na nich pozna pora)...
nie znosze takiego oblesnego podrywania na ulicy lub nad zalewem (!). jest to beznadziejne i boje sie, za taki gosc jest jakims zboczencem, gwalcicielem albo innym swirkiem.
czy to znaczy, ze boje sie ludzi?... ojej.
_________________ parszyfka oswojona |
|
Powrót do góry |
|
|
julinka gadulstwo jak tralala
Dołączył: 12 Cze 2001 Posty: 126 Skąd: siedlisko
|
Wysłany: Pon Wrz 03, 2001 10:03 pm Temat postu: |
|
|
i jeszcze boje sie spowiedzi.
_________________ parszyfka oswojona |
|
Powrót do góry |
|
|
YagoDa uu Panie .. ta to dopiero ma gadane^3
Dołączył: 28 Maj 2001 Posty: 641 Skąd: chlopak z miasta
|
Wysłany: Wto Wrz 04, 2001 12:58 am Temat postu: |
|
|
burza...pajaki..karaluchy...to mozna szybko i latwo wyleczyc...naprawde! moze to smieszne i mozecie powiedziec, ze jestem glupi, wariat, debil itp. ale z czlowiekiem jest podobnie jak z psem, ale nie do konca. jako, ze mialem psa mysliwskiego, ojciec chcial, aby chodzil z nim na polowania i przynosil ustrzelone kaczki, czy tropil dzika. niestety jak suczka byl mloda ojciec wystrzelil przy niej z dubeltowki i ona sie strasznie przestraszyla (jak wiekszosc psow) ojciec nie wiedzial jak ja nauczyc tego. do konca swoich dni smiertelnie bala sie wszelkich wystrzalow, podczas sylwestra ZAWSZE siedziala w lazience i skulona sie trzesla ze strachu....z ludzmi jest troszke inaczej, bo mozna ich z tego wyleczyc Po prostu taki pajak czy burza MUSI sie kojarzyc z czyms przyjemnym. u was zostalo to jakos zadokowane, ze to jest zle, beee, straszne...podobnie jak wystrzal u psa
oks...starczy nudzenia
heh...a pijani ludzie.....jesli czlowiek jest naprawde pijany to jest nieszkodliwy...najbardziej grozny jest podpity, taki mysli, ze sie niczego nie boi, ze wszystko mu wolno....
aaa kiedy ja bede mial 80lat....to narazie....nie bede juz zyl i tyle! no chyba, ze bym byl w pelni sprawny. po co mam zyc i sprawiac komus klopot ? na przyklad swoim dzieciom, ktore beda musialy sie mna zajmowac ?
to takie moje wywody. mam nadzieje, ze nikogo nie urazilem, nie mialem takiego zamiaru..
ps. skad wiem, ze mozna wyleczyc strachy...ze swojego przykladu..nie powiem o tym na forum bo to zbyt prywatne dla mnie, na privie prosze bardzo
_________________
YagoDa vel. MrZadir
nikt_mnie_nie_kocha@tpsa.sk
[ Ta wiadomość została zmieniona przez: YagoDa dnia 2001-09-04 01:03 ] |
|
Powrót do góry |
|
|
ania 18
Dołączył: 14 Lip 2001 Posty: 45
|
Wysłany: Wto Wrz 04, 2001 12:30 pm Temat postu: |
|
|
moim zdaniem lęk to jest tylko lęk a fobia to zaburzenie psychiczne,i z lękiem mozna sobie poradzic i kazdy o tym chyba wie,ale z fobia jest gorzej.W psychice fobistycznego czlowieka jest juz zapisane to ze musi on unikac przedmiotów,sytuacji,osób ktore budza w nim lęk... Wtedy taki czlowiek nie pojdzie np do piwnicy bo tam wydaje mu sie ze sa pajaki szczury i inne,a czlowiek TYLKO bojacy sie pajakow pojdzie do tej piwnicy bez obaw,dopiero gdy zobaczy tego pajaka chodzacego po jego reku czy tam ramieniu czy gdzies indziej to ucieka.... Jednak leczenie lęku i fobii jest mozliwe ,tylko ze z lękiem poradzimy sobie sami a z fobią raczej nie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
YagoDa uu Panie .. ta to dopiero ma gadane^3
Dołączył: 28 Maj 2001 Posty: 641 Skąd: chlopak z miasta
|
Wysłany: Wto Wrz 04, 2001 12:39 pm Temat postu: |
|
|
aniu, twierdzisz, ze masz nerwice lekowa ? to tez mozna wyleczyc. wszystko jest mozliwe i w zasiegu reki jesli tylko sie tego chce
yagus. |
|
Powrót do góry |
|
|
ania 18
Dołączył: 14 Lip 2001 Posty: 45
|
Wysłany: Wto Wrz 04, 2001 12:48 pm Temat postu: |
|
|
jesli to co ja nazywam lękiem nazywa sie nerwicą lękowa to tak,mam ją
|
|
Powrót do góry |
|
|
YagoDa uu Panie .. ta to dopiero ma gadane^3
Dołączył: 28 Maj 2001 Posty: 641 Skąd: chlopak z miasta
|
Wysłany: Wto Wrz 04, 2001 1:02 pm Temat postu: |
|
|
chciałbym Cię z tego wyleczyc
yagus vel MrZadir
----------------------------------
Jestem Bogiem...uświadom to sobie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|