Siedlce - forum Siedlczan o Siedlcach

YagoDa · Wysłany: Pon Paź 29, 2001 8:27 pm Temat postu:

Oglądałem ostatnio "Man on the Moon" bądź jak kto woli - Człowiek z Książyca....bardzo mi się podobało, Jim Carrey bardzo ładnie zagrał Andego Kaufmana. Film śmieszny, ciekawy, refleksyjny, nawet nieco nowatorski. Warto zobaczyć dla samego Jimiego, czy Formana (reżysera).

_________________
Szukam żony....obrzydliwie bogatej.

vibo · Wysłany: Czw Lis 22, 2001 11:53 pm Temat postu:

ale przeciez Man on the Moon oznacza czlowiek na ksiezycu... wiec jaki wkoncu ten tytul z czy na?

_________________
vibo-vit smaczny zdrowy...

Upior · Wysłany: Pią Lis 23, 2001 11:25 am Temat postu:

Carreya niespecjalnie lubię... Ostatnio oglądałem "Ja, Irena i Ja" i też miałem mieszane uczucia, chociaż obiektywnie rzecz biorąc, komedia jest niezła.

Podobnie mieszane uczucia mam po obejrzeniu na DVD "Gwiezdne Wojny - Mroczne widmo". Efekty specjalne są odjazdowe, ale chyba już wyrosłem z gwiezdnej sagi. Mimo zgrabnie opowiedzianej historyjki, paru ciekawych walk na miecze świetlne i ogólnego braku nudy na ekranie, film nie zrobił na mnie specjalnego wrażenia. Ot, takia sobie bajeczka...

domi · Wysłany: Pią Lis 23, 2001 3:39 pm Temat postu:

'Mroczne Widmo' jest do chrzanu...i wlasnie efekty specjalne sa żenujace...jak dla mnie:P

_________________
.sprzedawczyni SKAfandrów.

IRA · Wysłany: Pią Lis 23, 2001 6:06 pm Temat postu:

Upior: chyba czym wiecej lat tym badziej jest sie wybrednym. Badz inaczej - bardziej docenia sie dobre rzeczy.

aha i ta klasyka ..... Dziala z Nawarony, 7 Samurajow itp

ehh gdzie te czasy.

a propo klasyki: slyszeliscie Bruce Lee ma by reanimowany na filmie komputerowo bodajze w 2005 roku. kto idzie i gdzie sie umawiamy na film ?

Pyt · Wysłany: Sro Lis 28, 2001 1:21 am Temat postu:

jesli sie ktos chce posmiac polecam "czego pragna faceci" (one night at mccols)
z lepszych ostatnio zapach kobiety (starsze i oskary), czestotliwosc

YagoDa · Wysłany: Nie Gru 02, 2001 2:00 pm Temat postu:

Ja Irena i Ja - bardzo kiepska komedia, fakt.
Ale Człowiek z Księżyca (a nie na Księżycu - tak przetłumaczyli) to co innego...po prostu trzeba zobaczyc.
Wczoraj w końcu obejrzałem Rush Hour 2 - całkiem przyzwoity film, Jackie Chan w dobrej formie, widowiskowe sceny walk

po prostu oldschool

.
Pare dni temu zobaczyłem lekką komedyjkę - Uratować Silvermana - można się pośmiać nawet.

_________________
Szukam żony....obrzydliwie bogatej.

Gwiazdka · Wysłany: Nie Gru 02, 2001 2:12 pm Temat postu:

Yagi, calkowicie sie z toba zgadzam! Man on the moon to jest to! Nie ma drugiego takiego! Trudny, ale dlatego taki wspanialy!

_________________
K.R.- autor nie ponosi odpowiedzialnosci za ewentualne szkody spowodowane przeczytaniem tego postu

vibo · Wysłany: Nie Gru 02, 2001 4:59 pm Temat postu:

ogladalem ostanio taxi 2... tzn "ogladalem" bo po jaichs 20 minutach jak tylko zobaczylem wysuwajace sie skrzydla z samochodu zrobilem DEL

film dla 10 letnich dzieci

_________________
vibo-vit smaczny zdrowy...

IRA · Wysłany: Pon Gru 03, 2001 10:55 pm Temat postu:

ehh co gusta to gusta .. a ja powtorza i nadal napisze film mi sie podobal !!!

a co do nowoosci...

Wyscig szczurow - niedawno mial premiere - goraco polecam dla ludzi ktorzy chca sie posmiac z glupoty

sala w kinie ryczala razem ze mna jak glupia.

aha .. odradzam Kod dostepu - szmira totalna.

welka · Wysłany: Nie Gru 09, 2001 11:42 pm Temat postu:

Ja chodze na premiery ze wzgledu na swietna ich organizacje tu, w Bialymstoku.
Ostatnio bylam na kontrowersyjej komedii "Gulczas, a jak myslisz?" Mialam przyjemnosc zobaczyc glownych aktorow i to co zdziełano by Gruza. Jezeli ktos z Was tez jest juz po projekcji mozemy podyskutowac. O innych filmach tez. Pozdrawiam!

julinka · Wysłany: Pon Gru 10, 2001 5:58 pm Temat postu:

podobno "Gulczas, a jak myslisz?" to szmira nieprzecietna, ale ja sie nie wypowiadam, bo nie ogladalam (choc pozwalam sobie powatpiewac w zdolnosci aktorskie ex-big brotherowcow).
za to widzialam w ten weekend dokonala komedie - "Wyscig szczurow". szczerze mowiac slyszalam o niej wczesniej niewiele i poszalm prawei w ciemno, ale oplacalao sie. na poczaatku filmik wydaja sie prostym banalem jakich wiele, ale z czasem sytuacje robia sie coraz bardziej komiczne, az w koncu ryczalma ze smiechu.
polecam

_________________
parszyfka oswojona

YagoDa · Wysłany: Pon Gru 10, 2001 6:30 pm Temat postu:

a ja oglądałem:
- Tomcats...super komedia, polecam, można się pośmiać

))
- Rush Hour 2 - także komedia z Jackie Chanem i Chrisem Tuckerem...polecam, całkiem niezła, spodziewałem się czegoś gorszego, być może druga część lepsza od pierwszej, sporo fajnych walk w wykonaniu Jackiego i Chrisa (!)...już nie mogę się doczekać na trzecią część...szkoda, że dopiero za 2 lata :> (wspomniałem o tym raz jeszcze ponieważ wczoraj oglądałem pierwszą część...i wydaje mi się, że dwójka lepsza :>)
- Przypadkowy Szpieg - sensacja z Jackie Chanem made in Honk Kong :> Zawsze mnie takie filmy śmieszyły...

filmik całkiem nieźle zrobiony, Jackie jak zwykle daje popis swoich umiejętności, do tego dwie ładnie chińskie aktorki...można obejrzeć.
- Spy Kids - huh po Rodrigezie spodziewałem się czegoś lepszego, a to tylko bajka dla dzieci, mimo, że gra Banderas i paru aktorów Rodrigeza....jak się nie ma nic lepszego do roboty, można przemęczyć :>
- Shriek If You Want To Know What I Did Last Friday 13th...czyli coś ala Scary Movie (w internecie dostępny pod mylącym tytułem Scary Movie 2 :>)...moje zdanie...totalna szmira...podczas oglądania nasuwają się myśli..kiedy to się skończy..ja już to gdzieś widziałem

...w sumie pare razy można się pośmiać, nic poza tym.
- Goście Goście w Ameryce - czyli trzecia część Jean Reno...

dobra komedia, spora dawka dobrego humoru w niezłym stylu

_________________
yagus vel MrZadir
samotny_i_czekajacy_na_milosc@yagus.com
-e--e--e--e--e--e--e--e--e--e--e--e--e-

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: YagoDa dnia 2001-12-10 17:32 ]

YagoDa · Wysłany: Pon Gru 10, 2001 6:33 pm Temat postu:

aha...dziś obejrzę Cień Wampira...podzielę się wrażeniami po fakcie :>

Gwiazdka · Wysłany: Czw Gru 13, 2001 11:21 pm Temat postu:

a ja ogladalam Dziennik Brygidy Jones i bardzo mi sie podobal. Nie powiem, zeby byl to trudny, powazny i wielki film, ale milo sie go oglada i chcialam zauwazyc wspaniala kreacje Renee, ktora genialnie zgrala Brytyjke!

_________________
K.R.- autor nie ponosi odpowiedzialnosci za ewentualne szkody spowodowane przeczytaniem tego postu

julinka · Wysłany: Pią Gru 14, 2001 2:39 pm Temat postu:

a czytalas, Gwiazdko, ksiazke?

btw: filmik rzeczywiscie sympatyczny, ale jednak wole slowo pisane... gdy sie najpierw przeczyta ksiazke, a pozniej zobaczy sie jej ekranizacje, to zawsze czuje sie niedosyt. czyli jednak kinematografia nie potrafi wyprzec literatury...

_________________
parszyfka oswojona

Gwiazdka · Wysłany: Pią Gru 14, 2001 10:26 pm Temat postu:

czytalam druga czesc "w pogoni za rozumem", ale podobal mi sie chyba bardziej film, a niedosyt moze wynikac z braku tak wielu watkow pobocznych, bo umieszczenie ich wszystkich w filmie jest praktycznie nie mozliwe

_________________
K.R.- autor nie ponosi odpowiedzialnosci za ewentualne szkody spowodowane przeczytaniem tego postu

julinka · Wysłany: Sob Gru 15, 2001 12:24 am Temat postu:

a wiec polecam i czesc pierwsza (pomimo iz druga jest lepsza), bo Bridget nigdy dosc!

btw: a czytalas "nigdy w zyciu" (autorka: katarzyny grochola)? polecam. niektorzy mowili, ze to polska jones, ale to nieprawda. jezeli podobala ci sie ksiazka fielding, to zakochasz sie rowniez w judycie (niby odpowiednik bridget)

nie zamieszalam?

_________________
parszyfka oswojona

welka · Wysłany: Sob Gru 15, 2001 7:27 pm Temat postu:

mi sie wydaje ze odpowiednikiem Bridget jest Brygida a Jones..no coz - Jankowska?

julinka · Wysłany: Sob Gru 15, 2001 8:07 pm Temat postu:

w jakies gazecie (kolorowy magazynik o niczym) natknelam sie ostatnio na... "dziennik brygidy dąs". no coz... mozna i tak

_________________
parszyfka oswojona

Sauron · Wysłany: Nie Gru 16, 2001 11:02 pm Temat postu:

A dla mnie Shrek jest bomba

i już i tromba - oczywiście z polskim podkładem językowym

_________________
Navigare Necesae Est

Nawry · Wysłany: Pon Gru 17, 2001 12:42 am Temat postu:

A ja wam szczerze polecam film pt. "Odwieczny Wrog". Powiem tak: po pierwszych 5 minutach zadzwonilem po kumpla bo balem sie sam ogladac! A ja nie naleze do szczegolnie bojazliwych ludzi (Zabokliki) :>

julinka · Wysłany: Pią Gru 21, 2001 8:33 pm Temat postu:

"Cześć Tereska". dobry. czarno-bialy, co troszke wprowadza widza w mylny stan komuny, ale w gdy pojawiaja sie drechy (i hasla: leeeegia goooora) do widza dochodzi, ze piekne czasy komuny minely i teraz czas na adidasa. ogolnie filmidlo o degradacji mlodego czlowieka (w tym wypadku jest to dziewczynka - Tereska) z dobrej corki i wzorowej uczennicy oraz przykladnej katoliczki do ździry popijajacej tanie winko, podpalajacej to i owo i kradnacej po kutrtkach. film NIeoptymistyczny, NIEentuzjastyczny, ale polecam. zobaczmy, jaka jest rzeczywistosc...
szaro mi.

_________________
parszyfka oswojona

Sauron · Wysłany: Sob Gru 22, 2001 1:37 am Temat postu:

Julinka po co patrzeć wszystko widać jak na dłoni nie trzeba oglądać filmu

(

Gwiazdka · Wysłany: Sob Gru 22, 2001 11:20 pm Temat postu:

latac kazdy moze- troche lepiej lub troche gorzej...

_________________
K.R.- autor nie ponosi odpowiedzialnosci za ewentualne szkody spowodowane przeczytaniem tego postu