Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lam gadulstwo jak tralala^2

Dołączył: 27 Maj 2001 Posty: 248 Skąd: Brooklyn (ten w Siedlcach)
|
Wysłany: Wto Maj 29, 2001 6:13 pm Temat postu: |
|
|
Słyszałem, że w ramach jakiejśtam ustawy kodeksu jakiegoś tam, jeśli ma się mieszkanie własnościowe, można sobie w domu instalować różne rzeczy bez niczyjej zgody, włączając w to nawet własne anteny na dachu bloku. Jak to jest? Czy to prawda? A jeśli to prawda, to jak by to było z kablami, gdybym chciał takowe przeciągnąć dachem do kolegi? To dla mnie dość istotne, szukam takiego kruczka  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sauron gadulstwo jak tralala^2

Dołączył: 29 Maj 2001 Posty: 250 Skąd: Z MORDORU
|
Wysłany: Wto Maj 29, 2001 9:52 pm Temat postu: |
|
|
Regulacje dotyczace kladzenia kabli poza obrebem wlasnego mieszkania nalezy szukac w Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz.U.94.89.414) oraz w Szeroko rozumianym prawie spoldzielczym. Z tego co piszesz wynika ze masz wlasnosciowe prawo do lokalu mieszkalnego w spoldzielni mieszkaniowej, a wiec kladzenie wszelkich kabli wewnatrz twego mieszkanai nie powinno sprawiac zadnego problemu i nie ma takiej regulacji prawnej ktora by to zabraniala Problem zaczyna sie gdy sie chce wylezc za swe podworko. I tak wspominales o antenach,po krotce wspomne tu o regulacjach prawnych dotyczacych lacznosci i srodkow masowego przekazu a w szczegolnosci o czestotliwosciach zastrzezonych, gdzie jest wymagana koncesja i tu odsylam do Ustawy z dnia 23 grudnia 1988 r. o działalności gospodarczej z pzn. zmian. gdzie podane sa rodzaje dzialalnosci gospodarczej podlegajace koncesjonowaniu czy wydaniu stosownych zezwolen. Notabene stawiac na wlasnym dachu mozesz co chcesz, w przypadku dachu spoldzielczego wymagane jest zezwolenie Spoldzielni Mieszkaniowej. Co do kabla domniemam ze ma byc to taka wewnetrzna siec kumpel to kumpel bez zysku. Mimo to obawiam sie ze nalezy uzyskac stosowne zezwolenie od spoldzielni czy wspolnoty lokatorow na przeprowadzenie takiego kabla gdyz narusza to wewnetrzna infrastrukture budynku i zwiazane z tym problemy chocby sprawy BHP. Dodam ze wyjscie z kablem na ulice wiaze sie z kolejnymi obostrzeniami prawnymi. Jesli ta odpowiedz cie nie satysfakcjonuje podaj troszeczke wiecej faktow - gdzie ten kabel ma przebiegac, czy przechodzi przez posesje kto jest wlascicielem, a wtedy bede mogl udzielic wiecej precyzyjnych odpowiedzi. Mam nadzieje ze taka odpowiedz pozwoli na blizsze zrozumienie owej kwesti i pozwoli podjac stosowne decyzje.
_________________ Navigare Necesae Est |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lam gadulstwo jak tralala^2

Dołączył: 27 Maj 2001 Posty: 248 Skąd: Brooklyn (ten w Siedlcach)
|
Wysłany: Wto Maj 29, 2001 11:59 pm Temat postu: |
|
|
Drogi Łukaszu, serdecznie dziękuję ci za twoją odpowiedź, która jak na moje niepełne dane, była zaskakująco wyczerpująca. Chodzi tu wyłącznie o sieć w obrębie jednego bloku, nie zarobkowo, lecz w formie normalnej sieci komputerowej, no i dzielenia się kosztami łącza (taka mała spółdzielnia czy coś?). Problem mój tkwi w fakcie, że nie mam którędy puścić tych kabli, i pasowałaby mi droga po dachu właśnie... Dlatego pytam, jak to jest z tym dachem, czy Spółdzielnia może mi tworzyć problemy, czy też jest jakieś prawo, które by stało po mojej stronie? Anteny były przykładem na to, że wolno mi stawiać coś na dachu, bo ponoć wolno. I nie mówię tu już o antenach nadawczych wymagających pozwoleń, lecz np. jeśli chcę antenę telewizyjną, mogę przecież - czy nie?
A mi i tak chodzi tylko o puszczenie kabla na dach i z powrotem do kolegi do mieszkania z dachu. Moi sąsiedzi z góry (mieszkam na trzecim piętrze) nie będą mieli niczego przeciwko, chodzi tylko o wyjście na dach i położenie tam druta - co musiałbym zrobić, i czy w ogóle mam prawo się o to ubiegać? |
|
Powrót do góry |
|
 |
vibo uu Panie .. ta to dopiero ma gadane^3

Dołączył: 28 Maj 2001 Posty: 553 Skąd: Brooklyn
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2001 3:39 am Temat postu: |
|
|
ja wlasnie mam tak zrobione i nikogo o to nie pytalem ..heh. no tylko nie polecam tego robic po dachu gdyz ktoregos pieknego dnia, oczywiscie juz dawno temu, z kolega rozciagnelismy sobie po dachu telefon. no i minol jedynie tydzien i zabawa sie skonczyla. a dlaczego? no to bardzo proste...byla burza. wiem ze to sie rzadko zdarza ale tym razem piorunik sobie zszedl dokladnie w moj blok no i oczywiscie telefoniki poszly sie j.... dlatego siec mam puszczona tymi kanalami gdzie kablowka. mam ponad 250m (bnc) przewodu i 10 komputerow no ale jakos jeszcze to dziala (chociaz gwarantowana dlugosc kabla jest przekroczona). dziala juz tak od ponad roku i jeszcze nikt sie o to nie przyplul wiec nawet jesli to wtedy sie zalatwi jakas zgode. no i pamietaj o fazach przy budowie tej sieci  |
|
Powrót do góry |
|
 |
LdN gadulstwo jak tralala^2

Dołączył: 27 Maj 2001 Posty: 252 Skąd: Siedlce City
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2001 8:22 am Temat postu: |
|
|
vibo masz na myśli "nie chodź po dachu będąc na fazie" ?
_________________ PAMIĘTAJ !!! Nie jesteś naprawdę pijany,
jeśli leżąc na podłodze nie musisz się jej trzymać. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sauron gadulstwo jak tralala^2

Dołączył: 29 Maj 2001 Posty: 250 Skąd: Z MORDORU
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2001 11:04 am Temat postu: |
|
|
Prawo Leszku ubiegac sie masz i to oczywiscie. Co do dachu to jak wspominalem wystarczy tylko zezwolenie jednak mozna polozyc to po cichu by nikt nie wiedzial i grac w banbuko ze sie sasiedzi zgodzili i wszystko bedzie lege artis Tylko trzeba uwazac na piorunki Jezeli nei bedziesz wychodzil poza obreb budynku to pocichutku kladziesz kabel i jest oki.
_________________ Navigare Necesae Est |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sauron gadulstwo jak tralala^2

Dołączył: 29 Maj 2001 Posty: 250 Skąd: Z MORDORU
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2001 11:18 am Temat postu: |
|
|
Prawo Leszku ubiegac sie masz i to oczywiscie. Co do dachu to jak wspominalem wystarczy tylko zezwolenie jednak mozna polozyc to po cichu by nikt nie wiedzial i grac w banbuko ze sie sasiedzi zgodzili i wszystko bedzie lege artis Tylko trzeba uwazac na piorunki Jezeli nei bedziesz wychodzil poza obreb budynku to pocichutku kladziesz kabel i jest oki.
_________________ Navigare Necesae Est |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lam gadulstwo jak tralala^2

Dołączył: 27 Maj 2001 Posty: 248 Skąd: Brooklyn (ten w Siedlcach)
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2001 11:25 am Temat postu: |
|
|
Próbowałem wcisnąć to w te kominy z licznikami na klatce, ale tam nie ma miejsca na moje druty. Mam taką wielką dziurę z domu na klatkę, mam szpulę kabla, mam huba, router, i niczego mi to nie daje, bo się nie przecisnę tamtędy. Dlatego chciałem jakoś inaczej próbować, na przykład górą :/ |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sauron gadulstwo jak tralala^2

Dołączył: 29 Maj 2001 Posty: 250 Skąd: Z MORDORU
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2001 11:31 am Temat postu: |
|
|
Leszku gora to na 100% musisz miec jakies zezwolenie ze spoldzielni, oczywiscie mozesz to zrobic nielegalnie i wtedy ktoregos dnai sie mzoe ktos przyczepic do tego. Proponuje wykonac zaczepny telefon to spoldzielni np. Dziendobry chcialbym sobei antene na dachu postawic i cisnac kabelek czy musze miec jakies zezwolenei.Jesli nie to cool i kabel mozesz polozyc do kumpla zawsze mozna grac w banbuko ale tu rozmawiamy o rzeczach prawnych wiec na moj skromny rozumik wydaje sie ze takie zezwolenei sie prezyda a jesli nawet nei jest potrzebne to jesli sie komus to niespodoba to bedziesz mial papier od administratora budynku. Wszystkie tego rodzaju zezwolenia opieraja sie na zgodzie Spoldzielni i wszelkie dzialanai wbrew zgody Spoldzielni zazwyczaj sie koncza karami porzadkowymi. Zapytac sie zawsze mozna.
_________________ Navigare Necesae Est |
|
Powrót do góry |
|
 |
vibo uu Panie .. ta to dopiero ma gadane^3

Dołączył: 28 Maj 2001 Posty: 553 Skąd: Brooklyn
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2001 1:11 pm Temat postu: |
|
|
Lamie patrz, jak otwierasz ta skrzynke na klatce to masz tam dwie szare rurki (mozna powiedziec 4, bo jedne na gorze drugie na dole) i z jednej strony, chyba lewej, sa puszczone fazy takimi grubymi zielonymi przewodami a z drugiej idzie kablowka, domofon i jeszcze cos. no wiec kable wtykasz w ta rurke z kablowka i wyobraz sobie ze tak luzno sie je przeciaga ze jak puszczam kabel z 3eciego pietra to na dole sam bedzie spadal. no poprostu super sie tamtedy siec puszcza. no i to chyba tyle.
_________________ vibo-vit smaczny zdrowy... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sauron gadulstwo jak tralala^2

Dołączył: 29 Maj 2001 Posty: 250 Skąd: Z MORDORU
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2001 1:19 pm Temat postu: |
|
|
Do czasu kiedy panowie z kablówki nie zwrócą uwagi na dodatkowy kabelek
_________________ Navigare Necesae Est |
|
Powrót do góry |
|
 |
vibo uu Panie .. ta to dopiero ma gadane^3

Dołączył: 28 Maj 2001 Posty: 553 Skąd: Brooklyn
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2001 3:28 pm Temat postu: |
|
|
cos ty nie zauwaza, a poza tym mozna kupic przewod bialego koloru...wtedy to sie napewno nie polapia
_________________ vibo-vit smaczny zdrowy... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lam gadulstwo jak tralala^2

Dołączył: 27 Maj 2001 Posty: 248 Skąd: Brooklyn (ten w Siedlcach)
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2001 3:32 pm Temat postu: |
|
|
Mam biały przewód, wzrokowo IDENTYCZNY z kablówkowym, ja naprawdę to przewidziałem, ale tam NAPRAWDĘ NIE MA MIEJSCA. Vibo: jeśli chcesz, możesz wpaść i ci pokażę. Przekonasz się. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lam gadulstwo jak tralala^2

Dołączył: 27 Maj 2001 Posty: 248 Skąd: Brooklyn (ten w Siedlcach)
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2001 3:35 pm Temat postu: |
|
|
Saur0nie, ale mi chodzi o to, czy takie pozwolenie nie kosztuje? Bo wiesz, za darmo to ja mogę chodzić i się starać. Naprawdę, to jest tego warte. Ale jeśli mi każą za to płacić, a potem jeszcze utworzyć jakieś nie wiadomo co żeby ta sieć była legalna, a potem jeszcze odprowadzać dodatkowy podatek za kasę którą mi goście dają, to wiesz... Nie wiem jaki to będzie miało sens...  |
|
Powrót do góry |
|
 |
vibo uu Panie .. ta to dopiero ma gadane^3

Dołączył: 28 Maj 2001 Posty: 553 Skąd: Brooklyn
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2001 3:58 pm Temat postu: |
|
|
pewnie masz jakos inaczej to wszystko rozmieszczone niz u mnie. ja nie mialem zadnych problemow....no tylko raz jak zle troche przewod przeciagnolem zahaczajac o inny ...no i musialem wszystko wyciagac spowrotem
ale masz tam te rurki no nie???
_________________ vibo-vit smaczny zdrowy... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sauron gadulstwo jak tralala^2

Dołączył: 29 Maj 2001 Posty: 250 Skąd: Z MORDORU
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2001 5:27 pm Temat postu: |
|
|
Za takie zezwolenie bedac czlonkiem spoldzielni wydaje sie mi ze nie powinienes placic. Dowiedziec sie mozna za to sie nei placi, a jak sie nei zgodza delikatnei i w skrytosci ducha robimy to sami i juz. Byle by to z bezpieczenstwem nie kolidowalo. Co do idzie za pomyslu by ten kabel wwalic w puszke od kablowki tu moga byc problemy ale raczej z kodeksu wykroczen nizli z karnego. Ewentualnie jakies odszkodowawcze sprawy choc za bardzo sobie tego wyobrazić teraz nie mogę. Sprawa jest prosta, jeżeli rzucisz kable pomiędzy sobą a sąsiadem obok to kwestja wyciągnięcia z tego jakiś konsekwencji jest znikoma, po prostu niska społeczna szkodliwość czynu. Gorzej jest wleźć do puszki kablowki, ona nota bene jest jakoś zabezpieczona a tu juz wchodzi odpowiedzialność. Lamiku zapytać się zawsze możesz anonimowo, jak się beą burzyć to i tak tego nikt nie sprawdzi.
_________________ Navigare Necesae Est |
|
Powrót do góry |
|
 |
vibo uu Panie .. ta to dopiero ma gadane^3

Dołączył: 28 Maj 2001 Posty: 553 Skąd: Brooklyn
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2001 7:58 pm Temat postu: |
|
|
otoz nikt nie ma zamiaru wlazic do zadnej puszki od kablowki. to jest skrzynka do ktorej ma dostep prawie kazdy bo nie jest w zaden sposob zabezpieczona i otwiera sie ja jedynie reka. a co do kabli to tam w tej rurce nie idzie tylko kablowka ale takze domofon i jeszcze cos wiec jest tam na tyle duzo przewodow ze spokojnie mozna wpychac nastepny bez ryzyka ze to ktos od razu zauwazy.
_________________ vibo-vit smaczny zdrowy... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sauron gadulstwo jak tralala^2

Dołączył: 29 Maj 2001 Posty: 250 Skąd: Z MORDORU
|
Wysłany: Czw Maj 31, 2001 1:54 pm Temat postu: |
|
|
to że puszkę otwiera się jedną ręką nic nie świadczy. Gdy okno zamknięte jest na haczyk to otwarcie tegoż okna kwalifikuje się już z przepisu o włmaniu - to co przeciętnemu zjadaczowi chleba wydaje się oczywiste dla prawa nie jest. Myślę że dalsze rozważanai na temat kabla uważam za zamknięte
_________________ Navigare Necesae Est |
|
Powrót do góry |
|
 |
|